wlazly damian

Damian Wlazły



Przygodę z bieganiem zacząłem w 2017 roku. Wcześniej dużo grałem w piłkę nożną, najpierw w lokalnym klubie sportowym, później na hali. Po zakończeniu "kariery piłkarskiej" coraz bardziej zaczynało brakować mi ruchu i postanowiłem spróbować potruchtać po lublinieckich chodnikach. Nigdy nie lubiłem biegać, a na treningach piłkarskich biegi były dla mnie udręczeniem ?

Przez około 2 lata trenowałem 2 razy w tygodniu jedno kółeczko 5km. Był ruch ale nie było to, to czego szukałem. Pewnego razu poszedłem do lasu i wszystko się zmieniło...

Bieganie pozwala mi się zresetować i zapomnieć o wszystkich problemach dnia codziennego ? Nie za szybko, bez większego planu, po prostu "Keep on running".
Najczęsciej można mnie spotkać wczesnym rankiem na lublinieckich leśnych ścieżkach.

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.