Adam Skiba

Serwus!

Nazywam się Adam Skiba i aktualnie jestem uzależniony od biegania, ale nie mam zamiaru się z tego nałogu wyleczyć

Kiedyś w czasach szkoły podstawowej czy gimnazjum nienawidziłem biegać, każda lekcja wf'u podczas której odbywały się biegi była dla mnie koszmarem. Ale los jest przewrotny i aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Bieganie zagościło w moim życiu na stałe pod koniec 2014r. kiedy przygotowywałem się do zimowego maratonu na raty (ZiMNaR). Początkowo założeniem było tylko przebiegnięcie ZiMNaR'a i na tym koniec, ale tak się "wkręciłem" w to, że do dzisiaj nie potrafię się "odkręcić" Biegam, bo polubiłem ten sport, bo jest to odskocznia od życia codziennego ale także chęć rywalizacji. Aktualnie startuję na dystansach do 10km, ale przede mną na pewno dłuższe biegi: półmaratony, maratony czy biegi górskie. Tych ostatnich posmakowałem na kilku treningach i na pewno nie był to tylko epizod. SIŁA!